Salone del Mobile 2018 / ŁAZIENKI – relacja
Łazienka to w zasadzie już pokój kąpielowy, z którego nie chce się wychodzić.
KOLOR RZĄDZI
Zamiast bieli i minimalizmu przestrzeń łazienki zdominowały kolory (głównie zielenie, piaskowe brązy i ochra, niebieskości i granat oraz pudrowy róż) i elementy, które równie dobrze stylistycznie pasowałyby do innych pomieszczeń w domu (regały, wolnostojące szafki i gabloty). Kolorowe są nie tylko ściany (często nawet kilku kolorowe), ale też baterie – zarówno prysznicowe jak też umywalkowe i wannowe oraz umywalki i miski wc.
SZTUKA NAŚCIENNA
Oprócz kafelków, mojego ulubionego terazzo na ścianach pojawiały się często odważne wykończenia kamienne i wodoodporne tapety. Świetną, geometryczną kolekcję dającą nieograniczone możliwości kompozycyjne wprowadziła Mutina.
W CENTRUM ZAINTERESOWANIA
Wolnostojące wanny i umywalki w przeróżnych kształtach i wykończeniach oraz konsole umywalkowe to kolejne dominujące elementy tej edycji Salone.
DOMOWY WODOSPAD
Ścienne, wolnostojące, ukryte w suficie lub z niego zwisające – przyznam szczerze, że po spędzeniu całego dnia na oglądaniu łazienek marzyłam tylko o tym, żeby wejść po jeden z pryszniców byleby tylko lała się z niego woda.
ŁAZIENKOWA DŻUNGLA
Ten trend był bardzo mocny w zeszłym roku. Rośliny wtargnęły wówczas w każdą przestrzeń targów nie mogły zatem w tym roku ominąć także łazienki. Na stoisku Gessi odwiedzający przechodzili przez egzotyczny las, w którym poukrywane zostały produkty tej marki. Inne firmy także w swoich łazienkowych aranżacjach korzystały z palm, monser czy kaktusów.
Po dniach spędzonych na buszowaniu po targach powiem szczerze, że nie mogę się doczekać nowych realizacji, bo z przyjemnością wcielimy w życie kilka rozwiązań, które tam znalazłam.